Polecamy:   Katowice   Woj. ¦l±skie   Stolica Górnego ¦l±ska deutsch | english | česky | ¶lőnský | schläsch
Wrocław Dolny ¦l±sk

Wiadomo¶ci
Artykuły
O Wrocławiu
¦l±sk,DolnyiGórny
Dolno¶l±zacy
Poezja
Galerie
Plan miasta
Imprezy
Forum
Ciekawe strony
Euro 2012
Nasza akcja
Reklama


Li¶ć dębu
- to zapomniany w¶ród wrocławian symbol ¦l±ska, którego Wrocław jest stolic±...
czytaj więcej




Z ŻYCIA WROCŁAWIA
Pierwsza wrocławska restauracjaPocz±tki wrocławskiego restauratorstwa sięgaj± pierwszej dekady XIX w. i zwi±zane s± ¶ci¶le z okresem francuskiej okupacji miasta w latach 1806-1807 w czasach dominacji napoleońskiej w Europie. Współczesne pojęcie restauracji, której główne założenia funkcjonalne przetrwały praktycznie do dzi¶, ukształtowało się w Paryżu w czasach rewolucji francuskiej.

Fot. Tomasz Sielicki
Wówczas to niejaki Boulanger, wła¶ciciel lokalu oferuj±cego ciepłe zupy zbuntował się przeciwko ¶ci¶le utrwalonej specyfikacji w branży gastronomicznej Paryża na lokale serwuj±ce okre¶lony rodzaj posiłków – a więc zupy, ciepłe pasztety, zimne i ciepłe dania mięsne itd. Ów Boulanger poszerzył w 1765 r. swoj± ofertę bez zgody cechu o ciepłe dania mięsne i pasztety. W 1795 r. wywiesił szyld nad swoim lokalem, w którego motto znalazł się łaciński termin „restaurabo” („chcę was pokrzepić”). Odt±d paryżanie poczęli nazywać takie lokale „restaurant”.
Ekspansja francuska w dobie napoleońskiej rozniosła nowe trendy po Europie. Wprawdzie wiele elementów kultury paryskiego stołu przenikało do Wrocławia już nieco wcze¶niej, lecz dotyczyły one niemal wył±cznie kawiarni. W 1800 r. Pfeiffer otworzył w kamienicy ‘zur goldenen Krone’ na rogu Rynku i ulicy Oławskiej lokal pod mianem kawiarni, w której oprócz kawy go¶cie mogli poczytać gazety, siedz±c przy osobnych stolikach z zapewnion± indywidualn± obsług±. Nowo¶ci te miały wprawdzie paryskie korzenie, jednakże Pfeiffer wzorował się na kawiarniach Hamburga, Lipska i Berlina.
Wojska francuskie przyniosły ze sob± do Wrocławia w 1806 r. zwyczaj spożywania od ranka bulionu, czyli skoncentrowanego wywaru mięsnego, uważanego od dawna we Francji, a zwłaszcza w Paryżu za zupę stanów wyższych. W tym czasie pojawiły się w prasie wrocławskiej pierwsze anonsy lokali oferuj±cych bulion. Jednak restauracja paryska przełomu XVIII i XIX w. to przede wszystkim możliwo¶ć posilenia się ciepł± straw± od rana do wieczora. W pierwszej połowie 1808 r. przybył do Wrocławia Heinrich Bunke, wcze¶niej kucharz na dworze księcia Eugena von Würtemberg, który 22 czerwca tego roku otworzył jako restaurator w kamienicy Krügera i Stephana na Placu Solnym (nr 569; na roku Placu Solnego i ul. Ofiar O¶więcimskich, obecnie znajduję się tu restauracja RAGTIME CAFE) lokal oferuj±cy ciepł± strawę od rana do 10 wieczorem.
Zgodnie z kanonem paryskich restauracji Bunke oferował posiłki podawane pojedynczo z listy potraw przygotowanych na dany dzień, w odróżnieniu od praktykowanego wówczas powszechnie zwyczaju table d’hôte, który utrwalił się podczas francuskiej okupacji miasta, czyli jadania przy współnym stole tego, co przygotował na dany dzień gospodarz lokalu. W tej formule na obiad składała się zupa oraz 3-4 ciepłe posiłki, które wszystkie bez wyboru l±dowały kolejno przed klientami na stole. Można też było zamówić u Bunkego posiłek na wynos (‘en menagen’), przy czym zwyczaj ten praktykowany był we Wroclawiu już nieco wcze¶niej. Bunke praktykował także formułę obiadu table d’hôte, zwłaszcza dla grup okre¶laj±cych się mianem ‘towarzystw’, przyjmuj±c go¶ci o godzinie 13.00. Obiady wedle tej formuły wzbogacały nie tylko ofertę jego lokalu, ale podkre¶lały zarazem znaczenie tych ¶rodowisk jako klienteli.
Z kolei oferowanie tanich obiadów jednodaniowych czyniło jego lokal dostępnym dla wszystkich klientów niezależnie od stanu społecznego zgodnie z francusk± zasad± równo¶ci. Bunke zasłyn±ł od pocz±tku z wy¶mienitych bulionów podawanych z rana oraz zimnych pasztetów, zwłaszcza wieprzowych i z dziczyzny. Lokal Heinricha Bunkego był pierwszym wrocławskim lokalem gastronomicznym, który spełniał wymogi ówczesnego kanonu restauracji francuskiej. Ł±czył bowiem formułę oferowania ciepłych i zimnych posiłków przez cały dzień, zachowuj±c przy tym podział oferty na ¶niadania, obiady, podwieczorki i kolacje z takimi elemantami ówczesnej rastauracji jak serwowanie posiłków pojedynczo, na wynos, indywidualna obsługa klientów siedz±cych przy osobnych stolikach.





Grzegorz Sobel
© SlaskiWroclaw.pl 2007-2019 | O portalu | Redakcja | Promocja | Reklama
   Góra   Wstecz