Li¶æ dêbu - to zapomniany w¶ród wroc³awian symbol ¦l±ska, którego Wroc³aw jest stolic±...
czytaj wiêcej
|
|
|
| |
Z ¯YCIA WROC£AWIA
120 lat temu na wroc³awskich ulicachBreslauer Zeitung w 1898 roku pisa³: "Dzyñ, dzyñ – dzyñ, dzyñ – dzyñ, dzyñ – i tak ci±gle bez wiêkszej przerwy pieszy obdzwaniany jest przy ka¿dym skrzy¿owaniu. Stopniowo przyzwyczaili¶my siê cierpliwie znosiæ dzwonek wozu mleczarza, nawet gdy przeszkadza nam wczesnym rankiem jeszcze podczas najpiêkniejszego snu...
Fot. | Uwa¿amy, ¿e dzwonki tramwajowe w sposób oczywisty przynale¿± do ulicznego ha³asu, nawet wówczas, gdy wo¼nica dostaje sza³u i wydzwania melodiê b±d¼ ma³puje stra¿ ogniow±; sprzedawca lodów dzwoni […]; taczkarz dzwoni, szczególnie po³udniow± por±, która nale¿y do snu po posi³ku, tak ¿e nale¿y siê cieszyæ, ¿e ta niezdrowa przyjemno¶æ jest przerywana; stra¿ ogniowa dzwoni energicznie oraz z pasj± i niezmiennie za tym dzwonieniem ci±gnie siê ciekawo¶æ, gdzie siê pali […]; nawet modulacja dzwonka roweru stra¿ackiego brzmi przyjemnie, ale odg³osy wszystkich tych dzwonków gin± w obliczu nowoczesnego nerwowego dzyñ, dzyñ dzwonków rowerowych.
W³a¶nie o d¼wiêkach dawnej wroc³awskiej ulicy, szczególnie pod k±tem transportu publicznego, piszê w moim najnowszym artykule, który powsta³ w ramach badañ Pracowni Audiosfery przy Wydziale Nauk Historycznych i Pedagogicznych Uniwersytetu Wroc³awskiego.
[PDF]
Zachêcam do lektury!


Tomasz Sielicki Tomasz Sielicki "Piski, zgrzyty, têtent i dzwonki – tramwaje w pejza¿u d¼wiêkowym wroc³awskiej ulicy na prze³omie XIX i XX wieku"
|
|